ZŁO. Podobnie jak dobro, zło jest wartością, nauka nie może więc orzekać, czy coś jest, czy nie jest złem. Może najwyżej opisywać zło i dociekać, kto co za zło uważa. Ale z tego, że nauka nie może niczego o źle powiedzieć, nie wynika bynajmniej, by zło nie istniało. Przeczyć temu jest zabobonem, jako że istnienie zła jest oczywiste. Inny zabobon dotyczący zła, polega na wierzeniu, że każde zło jest względne, jest złem dla jednego człowieka, ale nie dla innego - tak, że nie ma niczego, co byłoby złem dla wszystkich ludzi. I to mniemanie jest zabobonem, a to dlatego, że gatunek ludzki ma pewne podstawowe potrzeby i działanie sprzeczne z nimi jest złem bezwzględnym każdej jednostki ludzkiej. Tak np. mordowanie małych dzieci jest złem bezwzględnym, bo jest sprzeczne z potrzebą zachowania gatunku ludzkiego.

Przyczyną zabobonów dotyczących zła jest z jednej strony pozytywizm, mniemanie, że czego nauka nie może zbadać, to nie istnieje - a z drugiej sceptycyzm, względnie relatywizm wartości. Tego rodzaju zabobony szerzą się zwykle w okresach, gdy dane społeczeństwo się rozkłada.

Patrz: etyka, wartość.